Sukces syndyka Idea Banku Marcina Kubiczka w sprawie o miliard złotych odszkodowania od biznesmena Leszka Czarneckiego i jego spółki LC Corp B.V. Sąd zajął biznesmenowi rekordową jak dotąd kwotę ponad 42 mln zł. Pieniądze właśnie wpłynęły na sądowy rachunek depozytowy.

– To konsekwencja podejmowanych przeze mnie z determinacją działań zmierzających do tego, aby odzyskać pieniądze, które Leszek Czarnecki wytransferował z Idea Banku do swojego osobistego majątku. Chodzi o tak duże kwoty, że wystarczyłyby do zaspokojenia wierzycieli banku, w tym poszkodowanych w aferze GetBack, którym Idea Bank sprzedawał obligacje stosując nieuczciwe techniki sprzedaży, tzw. misseling. Skoro sąd podjął decyzję o zabezpieczeniu, to moje roszczenia uznał za uprawdopodobnione. Według mojej wiedzy jeszcze nikomu nie udało się odzyskać realnych środków z majątku Leszka Czarneckiego – podkreśla syndyk Idea Banku Marcin Kubiczek.

Na sądowy rachunek depozytowy wpłynęły 32 564 995,61 zł jako zabezpieczenie roszczeń syndyka przeciwko Leszkowi Czarneckiemu i LC Corp oraz prawie 10 mln zł na poczet zabezpieczenia postępowania prokuratorskiego dotyczącego biznesmena. Pieniądze pochodzą z dywidendy z akcji Getin Holding S.A. należących do Leszka Czarneckiego i LC Corp.

Pozew przeciwko Leszkowi Czarneckiemu i jego zarejestrowanej w Holandii spółce LC Corp B.V., który w grudniu 2023 r. w Sądzie Okręgowym w Warszawie złożył Marcin Kubiczek, dotyczy 967 667 661,36 zł. O taką kwotę, według syndyka, został uszczuplony majątek upadłego Idea Banku wskutek nieważnych czynności prawnych dokonywanych przez biznesmena i LC Corp w latach 2017-2018. W efekcie Idea Bank utracił kontrolę nad spółką Idea Getin Leasing (obecna nazwa: VB Leasing).

Zasiadający wówczas w radzie nadzorczej banku Leszek Czarnecki przeniósł pakiet kontrolny Idea Getin Leasing do swojego osobistego majątku, przejmując jej akcje po trzykrotnie zaniżonej cenie. Czynność była nieważna, ponieważ nie wyraziło na nią zgody Walne Zgromadzenie Idea Banku. W związku z tym śledztwo w sprawie wyrządzenia bankowi wielomilionowej szkody przez Leszka Czarneckiego prowadzi również prokuratura, do której Marcin Kubiczek złożył w lutym 2023 r. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

– Nieuczciwe praktyki w zarządzaniu majątkiem i ofercie produktowej (np. misselling) w Idea Banku naraziły na szwank interes wielu jego klientów. Jeden z pełnomocników Leszka Czarneckiego twierdził, że nabywcy feralnych produktów przez wiele lat nie zobaczą swoich pieniędzy. Mam nadzieję, że dzięki moim działaniom uda się w jakimś stopniu przywrócić sprawiedliwość i odwrócić skutki tej nieuczciwej działalności – mówi syndyk Marcin Kubiczek.

Kwota odszkodowania, jakiej syndyk żąda od biznesmena, wynika z dokonanej przez firmę audytorską PwC wyceny Idea Getin Leasing. Według PwC przejęta przez Czarneckiego LC Corp leasingowa spółka była warta wart 865,8 mln zł.

Dodatkowo Marcin Kubiczek domaga się od biznesmena i LC Corp odszkodowania za zyski bezprawnie zabrane Idea Getin Leasing. Chodzi o 102 mln zł dywidend, które sprawujący kontrolę nad spółką leasingową Leszek Czarnecki i LC Corp wypłacili sobie w latach 2019-2022 r. Biznesmen zainkasował 45 mln zł, a należąca w całości do niego LC Corp – 57 mln zł.