W III 2020 r. weszły w życie znowelizowane przepisy ustawy Prawo upadłościowe, które w zamyśle ustawodawcy mają usprawnić proces postępowania upadłościowego, tj. skrócić czas jego trwania, a także stworzyć szerszemu gronu dłużników szansę na umorzenie zobowiazań w drodze postępowania upadłościowego. Czy tak się stanie w praktyce okaże się w przyszłości, natomiast obecnie można już podsumować najistotniejsze zmiany wynikające ze znowelizowanych przepisów o postępowaniu upadłościowym prowadzonym w odniesieniu do osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej (tzw. „konsumentów”), tj. osób, które nigdy nie prowadziły działalności gospodarczej, jak i wobec osób, które zaprzestały jej wykonywania przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości.
Kluczowe zmiany przepisów polegają m.in. na:
- Rezygnacji z konieczności badania przez sąd na etapie ogłaszania upadłości dłużnika okoliczności w postaci zawinienia w doprowadzeniu lub pogłębieniu stanu niewypłacalności. Obecnie kwestia zawinienia dłużnika, czyli tzw. moralność płatnicza dłużnika będzie przez sąd brana pod uwagę dopiero w toku postępowania upadłościowego dłużnika, przy okazji podejmowania decyzji w przedmiocie ustalenia planu spłat wierzycieli albo umorzenia lub warunkowego umorzenia zobowiązań upadłego bez ustalania planu spłat. Powyższa zmiana – wbrew temu co mogłoby się pozornie wydawać – jest dla dłużnika niekorzystna, albowiem stwarza realne zagrożenie, iż sąd stwierdzając, że dłużnik celowo doprowadził lub zwiększył stopień niewypłacalności, odmówi mu ustalenia planu spłat wierzycieli, co oznaczać będzie de facto odmówienie dłużnikowi możliwości oddłużenia.
- Wydłużeniu okresu na jaki maksymalnie może zostać ustalony plan spłaty z 36 miesięcy do 84 miesięcy.
- Potwierdzeniu możliwości szybkiej sprzedaży całego podlegającego egzekucji majątku dłużnika w trybie tzw. przygotowanej likwidacji (pre-pack). Co ciekawe wcześniej obowiązujące przepisy Prawa upadłościowego nie wyłączały takiej możliwości, jednak część sądów na skutek wątpliwości interpretacyjnych obowiązujących wówczas przepisów, odmawiała „konsumentom” możliwości skorzystania z tego bardzo atrakcyjnego wariantu przeprowadzenia postępowania upadłościowego. Obecnie obowiązujące przepisy nie pozostawiają już wątpliwości, iż „konsument” również może skorzystać z pre-packu. Zmiana ta niewątpliwie zwiększy elastyczność dostępnych dla dłużnika i korzystnych dla wierzycieli opcji szybkiego wyjścia ze stanu niewypłacalności i nowego startu.
- Wprowadzeniu trzech wariantów prowadzenia postępowania dla niewypłacalnego konsumenta:
(i) uproszczonego, który jest rozwiązaniem domyślnym dla „konsumentów” oraz może być atrakcyjnym trybem w tych przypadkach, w których stan faktyczny nie wydaje się skomplikowany; (ii) zwykłego, czyli sposobu generalnie przewidzianego dla przedsiębiorców, ale również dla „konsumentów”, w przypadkach, w których jest to uzasadnione znacznym rozmiarem majątku dłużnika, znaczną liczbą wierzycieli lub innymi uzasadnionymi względami; (iii) poprzez zawarcie z wierzycielami układu (wariant opisany niżej). - Wprowadzeniu możliwości zawierania przez dłużnika układu z wierzycielami pod kierunkiem licencjonowanego doradcy restrukturyzacyjnego (a więc z ograniczonym udziałem sądu), co ma przyspieszyć postępowanie i odciążyć sądy upadłościowe. Powyższą zmianę uznać należy za krok w dobrym kierunku, albowiem z jednej strony stwarza dłużnikowi szansę nie tylko na oddłużenie, ale również na zachowanie co najmniej części majątku, który dłużnik będzie mógł wykorzystać z korzyścią zarówno dla siebie jak i dla wierzycieli, a z drugiej strony daje wierzycielom szansę na uzyskanie zaspokojenia w wyższym stopniu, niż w przypadku całkowitej likwidacji majątku dłużnika. Podkreślić należy, iż układ stanowić może ciekawe narzędzie służące zachowaniu majątku dłużnika zdolnego do generowania w dłuższym horyzoncie czasowym przepływów pieniężnych w wyższej wysokości niż środki, które pochodziłyby z jego likwidacji.
Wprowadzonych zmian w Prawie upadłościowym jest oczywiście dużo więcej, np. obecnie wierzyciele będą dokonywać zgłoszeń wierzytelności bezpośrednio do syndyka, a nie jak dotychczas do sądu, co niewątpliwie skróci czas trwania postępowań. Niemniej jednak część najistotniejszych dla dłużników zmian z punktu widzenia ryzyk związanych z prowadzeniem postępowań upadłościowych opisana została powyżej. Podkreślić należy, że bez zmian pozostała wysokość opłaty od wniosku o ogłoszenie upadłości, tzn. nadal „konsument” uiszcza opłatę w kwocie 30,00 zł, a także zasada, iż w toku konsumenckiego postępowania upadłościowego nadal mogą zostać umorzone zobowiązania dłużnika pochodzące z uprzednio prowadzonej działalności gospodarczej.
Reasumując, wprowadzone zmiany na pierwszy rzut oka wydawać się mogą korzystne dla dłużników, albowiem upraszczają, a wręcz ułatwiają dłużnikowi ogłoszenie upadłości. Jednakże zmiany te tylko z pozoru wydają się być tak atrakcyjne, albowiem obecnie moment badania moralności płatniczej dłużników, tzn. okoliczności czy dłużnik „doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień w sposób celowy, w szczególności przez trwonienie części składowych majątku oraz celowe nieregulowanie wymagalnych zobowiązań”, przesunięty został do etapu docelowego postępowania upadłościowego i w przypadku stwierdzenia wówczas przez Sąd jednej z w/w okoliczności wydane zostanie postanowienie o zakończeniu postępowania, którego skutkiem będzie brak umorzenia zobowiązań.
Celem postępowania upadłościowego z perspektywy dłużnika nie jest więc wydanie przez Sąd postanowienia o ogłoszeniu upadłości, ponieważ postanowienie to nie oznacza pozbycia się przez dłużnika długów, lecz stanowi dopiero początek dłuższej i niełatwej drogi, na końcu której dłużnik może uzyskać oddłużenie. A przecież celem postępowania upadłościowego prowadzonego wobec „konsumentów” jest oddłużenie rzetelnego dłużnika oraz maksymalne zaspokojenie wierzycieli. Skorzystanie z profesjonalnej pomoc doradcy restrukturyzacyjnego, umożliwi dłużnikowi wyważenie tych z pozoru wzajemnie sprzecznych interesów, z korzyścią zarówno dla siebie jak i dla wierzycieli, a także wybór optymalnego wariantu postępowania upadłościowego.
Warto o tym pamiętać już na samym początku procesu, tj. na etapie składania wniosku o ogłoszenie upadłości, gdyż zwykle dłużnicy posiadają wówczas jeszcze największe pole manewru, pomoc doradcy może być najbardziej efektywna, a także istnieje największa możliwość zminimalizowania ryzyk związanych z prowadzonym postępowaniem upadłościowym.